Pulitzer Pulitzer
50
BLOG

Co robić? Co robić?

Pulitzer Pulitzer Polityka Obserwuj notkę 0

Tak pytał czasu swego komunistyczny zbrodniarz Towarzysz Lenin. Hmmmm ... Historia ponoć powtarza się się już tylko jako farsa, a tu taki dylemat. Co robić? Co robić? Afera goni aferkę, aferka goni aferę. Dogadanie się dwóch polskich polityków w najprostszej nawet sprawie (np. takiej, że obaj są mężczyznami) to cud, który winien być odnotowany w Watykanie i nie tylko. Jak to mawia wspaniały, kochany Zenon Laskowik: ... "I tak to już jest". Co robić? Co robić? Hmmm ... Cóż ... Przyjdzie na ten przykład taka zima w październiku i ... WYRÓWNA!!!

W naszym zacnym kraju są trzy sprawy, z którymi nic zrobić się nie da, naprawić się nie da z całą pewnością, a skutecznie postawić na z głowy na nogi - bo tego wymaga interes niepodległej i suwerennej Rzeczpospolitej - zrobić nie jesteśmy w stanie, bo takiego cudu w naszym kraju nie w stanie zrobić nawet Pan Bóg.

1.Stworzyć organizacyjnie i finansowno prawdziwą i w miarę niezależną TVP (telewizję publiczną). Obecna TVP jak była, jest i niestety będzie każdy widzi.

2.Stworzyć sprawny i odpowiadający wyzwaniom XXI wieku związek piłki nożnej, w którym rządzić będą młodzi, pełni wizji i wiedzy, intelektualnie sprawni, niepijący menedżerzy. A za szkolenie będą odpowiadać ci, którzy w głowie będą mieli nowoczesną myśl szkoleniową, a nie wizję napicia się w przeciągu najbliższej godziny litra wódy i wzięcia 80 tysiecy zł tzw. premii. Jak wyglądał, wygląda i będzie wyglądał obecny związek piłki nożnej w Polsce (PZPN) widzi każdy kto ma choć ciut oleju w głowie.

3.Mądre, w miarę zgodne, umiejętne, skuteczne - mające choć trochę w sobie z amerykańskiego optymizmu i realizmu - zagospodarowanie naszej wcale nie tak dawno odzyskanej niepodległosci i suwerenności.

Dwie pierwsze sprawy nie mają żadnego znaczenia dla suwerenności, niepodległości i kontynuacji bytu Rzeczpospolitej. Niech te instytucje zdechną śmiercią naturalna (im szybciej tym lepiej). Życie nie znosi próżni, Na miejsce trupa TVP i PZPN pojawią się nowe byty. Nic nowego i nadzwyczajnego. Świat widział nie takie trupy. Najbardziej brzemienna w skutki jest sprawa trzecia. Od 1997 roku jesteśmy świadkami politycznej degrengolady kolejnych ekip rządowych (?). AWS, SLD, PiS, a obecnie PO. Choć tak po prawdzie słowo uznania rządowi Jerzego Buzka się należy. Lepieju, gorzej, ale 4 reformy naprawdę zrobił, a przynajmniej zapoczątkował. Ale, jak skończył AWS wszyscy wiemy. Czego byliśmy świadkami w tych minionych 12 latach? Tracenia czasu w typowy dla nas Polaków sposób. Bzdetne spory nie mające żadnego znaczenia dla doganiania Europy i świata, tracenie szansy cywilizacyjnego skoku, możliwość odrobienia "zaległości" czasów komunizmu (PRL). Oj zapłacimy, zapłacimy za te bezsensowne stracenie 12 lat idiotycznych nic nieznaczących sporów. A właściwie juz płacimy. Przyszła w październiku br. zima i okazało się, że trakcje elektryczne walą się niezależnie od ilości założonych - słusznie czy niesłusznie - podsłuchów itd., itp, Pisać się nie chce. Blackout, który tak boleśnie odczuli niedawno szczecinianie i nie tylko szczecinianie jest tego najlepszym dowodem. Nędzne, żenujace i kompromitujące spory skorumpowanych i archaicznych rodzimych polityków nie wytrzymują konkurencji z niekonserwowanym słupem trakcji elektrycznej, bo ten się zawali niezależnie od tego, czy PiS dogada się z PO, czy państwo politycy wytoczą sobie kolejna wojenkę. A pro po. Była kiedyś minimalna szansa na w miarę, choć na pewno bardzo trudne. ale sensowne rządy. Koalicja PiS - PO. Co mamy? Żelazny, pełen polskiej nienawiści i zaściankowości uścisk polsko-polskiej wojenki miedzy niedoszłymi koalicjantami, który marnuje kolejne lata naszej niepodległości i którego wszyscy mamy już serdecznie dość (czego oczywiście polityczne niedorozwoje z PiS i PO nie widzą). Oby znów nie przyszedł jeszcze głupszy i jeszcze bardziej skompromitowany "gajowy" z postkomunistycznego SLD, który wyborczo obieca "zrobienie porządku". Pozwolę tylko sobie przypomnieć co potrafi ów postkomunistyczny "gajowy". Pamiętacie ich rządy z lat 2001 - 2005?

Zenon Laskowik: "I tak to już jest". Od siebie dodam: I tak to już będzie. Tylko kto zapłaci za zmarnowanie 12 lat i następnych, które straciła i traci Rzeczpospolita, czyli my wszyscy? PO? PiS? SLD? PSL? LPR? Samoobrona? AWS? Wolne żarty. Winnych nie ma. Ja jestem niekompetentny? Ja zawaliłem? Ależ skąd!!! To te matoły z drugiej partii. Tak więc emocjonujmy się podsłuchami, aferami, aferkami, bzdurnymi komisjami śledczymi, PZPN-em, TVP itd., itp. Przypomnę: Kaden-Bandrowski "Bi(g)da idzie". Zima za pasem. Elektryka, jej trakcje i nie tylko zawali się nam (wyborcom) na łeb. A Bieszczady po raz kolejny będą odcięte od świata. Ale co to tam naszym rodzimym nieudacznikom - politykierom. Będą ględzić swoje bzdury w politycznym czworokącie z Wiejskiej: PO-PiS-PSL-SLD. A przytupywać będą nasze kochane "niezależnościowe" i "obiektywistyczne" media z TVN i Mariuszem Walterem na czele. Reszty mediów nie chce mi się wymieniać. Mają cieplutko w swoich portfelach i fotelach.

Szkoda tylko, że potrafimy się "budzić" i sensownie - w miarę razem - działać jedynie w dwóch momentach: Gdy niepodległość i suwerenność Rzeczpospolitej tracimy i w chwili, gdy możemy ją odzyskać. Bo to, co dzieje się pomiędzy lepiej przemilczeć. Pulitzer

Pulitzer
O mnie Pulitzer

Żartowniś i wesołek. Z zamiłowania i wykształcenia historyk. Miłośnik muzyki rockowej przełomu lat 60/70-tych i Tolkiena

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka